- To był dobry dzień dla Polski - powiedział po powrocie z Pragi Mariusz Błaszczak. Minister spraw wewnętrznych i administracji wziął tam udział w spotkaniu szefów resortów spraw wewnętrznych krajów Grupy Wyszehradzkiej oraz Macedonii, Serbii i Słowenii.

"To kolejny dziś polski sukces po sportowcach i dobrym wystąpieniu Beaty Szydło w Strasburgu" - powiedział Mariusz Błaszczak. Na wniosek polskiego ministra do przygotowanego projektu wspólnej deklaracji dołączono dwa sformułowania - w pierwszym państwa V4 solidarnie sprzeciwiają się wprowadzeniu w przyszłości mechanizmu automatycznej relokacji uchodźców.

Drugim sformułowaniem przyjętym w ramach deklaracji na wniosek ministra Błaszczaka jest zaapelowanie do państw Europy Zachodniej, do których zmierzają imigranci z południa o rewizję polityki azylowej, która w opinii polskiego ministra jest czynnikiem przyciągającym kolejne fale migracji.

Minister dodał, że cieszy się z powrócenia Polski do aktywności w obrębie Grupy Wyszehradzkiej, ponieważ to, czy będziemy w stanie stworzyć lokalną koalicję opartą na zbieżnych poglądach, jest warunkiem naszej pozycji w Unii Europejskiej.