Reklama
Sceny jak z filmu akcji rozegrały się w szkole w hrabstwie Baltimore (USA). 16-letni uczeń został skuty przez uzbrojonych policjantów po tym, jak system sztucznej inteligencji błędnie zaklasyfikował paczkę chipsów jako broń. Alarm, który miał chronić uczniów, przemienił się w traumatyczne doświadczenie. Czy technologia, której ufamy w obrazach zagrożeń, powinna wkraczać na teren szkoły?
Reklama
Reklama
Home office to nie zakład podatkowy zagranicznej firmy
Wynagrodzenie z tytułu świadczeń niepieniężnych. Czy to ukryty zysk?
KSeF zrewolucjonizuje wystawianie faktur. A co z paragonami?
Premia za usługi marketingowe – jak sieć handlowa i producent rozliczają VAT i CIT
Ważne informacje dla klientów biur rachunkowych