Prawdopodobnie zostali odebrani na dworcu kolejowym w Budapeszcie przez wspólnika, który zawiózł ich do Belgii.
Źródło: RMF FM
Reklama
Reklama
Prawdopodobnie zostali odebrani na dworcu kolejowym w Budapeszcie przez wspólnika, który zawiózł ich do Belgii.
Źródło: RMF FM
Reklama
Reklama
Przejdź do strony głównej