Białoruś zwróciła się do proradzieckiego Euroazjatyckiego Funduszu Stabilizacji i Rozwoju o 3 miliardy dolarów kredytu w przyszłym roku. Poinformowały o tym mińskie media, powołując się na wypowiedź wiceministra finansów Rosji, Siergieja Storczaka.

Wiceminister Storczak powiedział, że odbyła się już pierwsza tura rozmów. Ustalono, że eksperci Euroazjatyckiego Funduszu oraz Ministerstwa Finansów i Banku Narodowego Białorusi będą uzgadniać szczegóły wsparcia finansowego. Wcześniej minister finansów Białorusi Uładzimir Amaryn poinformował, że Mińsk chce też uzyskać kredyt w wysokości 3 i pół miliarda dolarów od Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Zagraniczne kredyty są potrzebna Białorusi między innymi do zwiększenia rezerw walutowych i spłacenia w przyszłym roku zaciągniętych kredytów ocenianych na 3 miliardy 200 milionów dolarów. Problemy gospodarcze na Białorusi pogłębił kryzys w Rosji.