"Dzisiaj oficjalnie zwrócimy się do pani marszałek z propozycją, by to wystąpienie miało miejsce w piątek. Jesteśmy już po nieoficjalnych konsultacjach. Pan premier jest również w stałym kontakcie z panią marszałek" - powiedział Graś we wtorek rano w TVP Info.
"Będziemy się starać, żeby w piątek, ten dzień przed weekendem, zapełnić informacją premiera o tym, co udało i czego nie udało się zrobić, jeśli chodzi o realizację tego właściwego i prawdziwego expose sprzed roku" - zaznaczył rzecznik rządu.
Jak poinformował, wystąpienie ma być ponadto informacją o tym, "jakie plany rząd ma na najbliższe miesiące i lata w związku z sytuacją ekonomiczną w Europie". Zapytany, jak długie ma być "drugie expose" Tuska, Graś odparł: "Trudno mi powiedzieć, ale myślę, że nie będzie odbiegało od standardów; na pewno nie będzie tak długie, jak słynne, bodajże 3,5-godzinne, wystąpienie pana premiera swego czasu".
Graś powiedział również, że nie spodziewa się, by wystąpieniu premiera towarzyszyła rekonstrukcja rządu. "Każdy z ministrów jest przez pana premiera na bieżąco oceniany, obserwowany i decyzje personalne podejmuje pan premier, jeśli uzna to za stosowne. Nie spodziewam się, że elementem tej informacji rządu będą kwestie dotyczące jego rekonstrukcji. Raczej chodzi o program, o merytorykę, o wyzwania, które stoją przed Polską" - podkreślił rzecznik.
Według niego, szef rządu nie będzie też raczej poruszał w "expose" tematów światopoglądowych. "Nie sądzę, myślę, że w kwestiach światopoglądowych debata toczy się w Sejmie, w różnych gremiach (...) nad konkretnymi projektami, konkretnymi rozwiązaniami. Oczywiście te rozwiązania mają i swoich przeciwników, i swoich zwolenników, to jest normalne" - ocenił rzecznik rządu.
Jak zaznaczył, Tusk w swoim wystąpieniu będzie się głównie odnosił "do sytuacji gospodarczej, ekonomicznej, do narzędzi, jakie rząd chce zastosować i przygotować w walce z potencjalnym kryzysem". "Ale także pewnie o sytuacji społecznej i o tym, co zaczyna być dla nas coraz bardziej bolesne, czyli o bezrobociu i środkach walki z bezrobociem" - dodał.
Ocenił przy tym, że około 80 proc. zapowiedzi z ubiegłorocznego expose Tuska zostało zrealizowane. "Przypomnę, że ono było planem na 4 lata, a około 80 proc. zapowiedzi premiera zostało zrealizowane. Będziemy w tym tygodniu precyzyjnie mówić, pokazywać, co zostało zrobione, a co nie zostało zrobione. To po pierwsze, a po drugie - żyjemy w czasach dynamicznych, zmieniającej się sytuacji i rząd musi zachowywać się elastycznie: nie doktrynersko, nie ideologicznie, tylko musi dostosowywać gospodarkę, rozwiązania do sytuacji gospodarczej i ekonomicznej" - przekonywał rzecznik rządu.