Jeśli propozycja wycofania wojsk Rosji jest poważna, to da nam ona pozytywny impuls - powiedział w poniedziałek rzecznik syryjskiego Wysokiego Komitetu Negocjacyjnego (HNC). Moskwa zarządziła wycofywanie z Syrii rosyjskich sił lotniczych począwszy od 15 marca.

"Jeżeli jest to krok poważny, to będzie to istotny element presji na reżim (prezydenta Baszara el-Asada), ponieważ rosyjskie wsparcie przedłużyło (życie) reżimu. Stan rzeczy ulegnie znaczącej zmianie na skutek tego (kroku)" - powiedział rzecznik grupującego główne siły opozycji syryjskiej HNC Salim al-Muslat.

Prezydent Rosji Władimir Putin nakazał wcześniej w poniedziałek rozpoczęcie od 15 marca wycofania z Syrii głównych rosyjskich sił lotniczych. Decyzja Kremla została uzgodniona z syryjskim prezydentem Asadem.

Syryjska opozycja oznajmiła jednak, że oczekuje na konkretne dowody wycofywania wojsk rosyjskich.

Putin polecił jednocześnie utrzymanie sposobu funkcjonowania miejsc bazowania sił rosyjskich w bazie morskiej Tartus i na lotnisku Hmejmim, czyli wojskowej części lotniska w Latakii.

Przedstawiciele amerykańskiej administracji powiedzieli w rozmowie z Reuterem, że nie otrzymali wcześniej zawiadomienia od strony rosyjskiej, że zamierza rozpocząć wycofywanie głównych sił z Syrii. Dodali też, że nie zaobserwowano żadnych sygnałów wskazujących na przygotowywanie wojsk do wycofania.

Rosja wraz z USA uzgodniła rozejm w konflikcie syryjskim, który obowiązuje od 27 lutego. To zawieszenie broni nie przewiduje wstrzymania ataków przeciwko Państwu Islamskiemu oraz związanemu z Al-Kaidą Frontowi al-Nusra. Operacje militarne przeciwko nim prowadzi syryjska armia rządowa i dowodzona przez USA koalicja, a także - jak dotąd - rosyjskie lotnictwo.

30 września zeszłego roku Rosja rozpoczęła naloty w Syrii, wskazując jako ich cel Państwo Islamskie i inne "ugrupowania terrorystyczne" walczące z syryjskimi siłami rządowymi. W czasie trwania tej operacji Zachód i antyreżimowi bojownicy syryjscy oskarżali Moskwę o to, że koncentruje bombardowania wokół rebeliantów uważanych za umiarkowanych.