Cezary Tomczyk tłumaczył, że Polska zagłosowała inaczej niż kraje naszego regionu z Grupy Wyszehradzkiej, bo spełniono nasze postulaty. "Nie można stawiać naszych interesów Grupy Wyszehradzkiej powyżej naszego interesu narodowego. To jest klucz w tej sprawie. Jeżeli chodzi o wspólne stanowisko Grupy Wyszehradzkiej, ono było jasne.
Cała Grupa ustaliła, że nie możemy zgodzić się na automatyzm (w rozdziale imigrantów) i to udało nam się wynegocjować" - powiedział Tomczyk.
Wczoraj przeciwko propozycji Komisji Europejskiej o rozdziale uchodźców pomiędzy kraje Unii zagłosowały Czechy, Słowacja, Węgry i Rumunia. Wstrzymała się Finlandia.