Hollande mówił też o potrzebie reform między innymi o zmniejszeniu podatków i kosztów pracy. Te posunięcia mają stać się częścią "paktu solidarnościowego" na rzecz wzrostu i zatrudnienia.
Będący przy władzy socjaliści ponieśli sromotną porażkę w walce o władzę w wielu merostwach. W gruzach legły dotychczasowe bastiony lewicy jak Tuluza, Limoges czy Angers. Jedynie w Paryżu, w Strasburgu i w Lille, socjalistom udało się obronić ich dotychczasowe pozycje, chociaż w żadnym z tych miast, ich mieszkańcy nie kryją rozczarowania rządami lewicy.