Krzysztof Borkowski powiedział również, że ambasador Rosji powinien przeprosić Polaków, ale przede wszystkim "wyprostować prawdę historyczną, bo historii nie piszemy na nowo - ona po prostu była, zdarzyła się i trzeba to jednoznacznie całemu światu powiedzieć".
W piątkowym wywiadzie dla TVN24 ambasador Rosji Siergiej Andriejew powiedział między innymi, że Polska jest współwinna wywołaniu drugiej wojny światowej. Po tej wypowiedzi polski MZS wezwał ambasadora Rosji, następnie wydał oświadczenie w którym wyraził stanowczy protest wobec jego słów. Po rozmowach w MSZ-cie rosyjski ambasador powiedział dziennikarzom, że nie miał zamiaru obrażać narodu polskiego, a mówiąc o współodpowiedzialności Polski za wywołanie II wojny światowej miał na myśli, że polityka rządu polskiego w latach 30. doprowadziła do katastrofy Polski.
Komentarze(1)
Pokaż:
Wyszło na to samo tylko inaczej powiedziane.Hitler ze Stalinem byli zmuszeni przez politykę rządu polskiego napaść na Polskę.Dojdą do wniosku jeszcze, że powinniśmy wypłacać odszkodowania za rozpętanie II w. św..Typowa rosyjska obłuda.