Muzeum będzie nosiło nazwę "Park Kultury - Ossów - Wrota Bitwy Warszawskiej 1920 roku". Jego dyrektor Maksym Gołoś wyjaśnia, że gotowe są już koncepcje ekspozycji. Muzeum ma przede wszystkim pokazywać wysiłek Polski i Polaków w powstrzymaniu najazdu Armii Czerwonej na nasz kraj. W planach jest ukazanie z kim walczyliśmy i kto walczył, pokazanie ówczesnej kultury i społeczeństwa i otoczenia politycznego Polski oraz postaci kluczowych dla utrzymania niepodległości.
W muzeum nie zabraknie też pamiątek z czasu bitwy.
Maksym Gołoś zapewnia, że projekt gmachu jest już gotowy. Ma się składać z trzech budynków, które będą przypominać linię frontu. Nie będą miały okien tak by w środku, można było pokazywać filmy i korzystać z multimedialnych rozwiązań.
Jan Engelgard z Muzeum Niepodległości uważa, że ta placówka będzie pełniła niezwykle ważną rolę. Przede wszystkim będzie blisko pola bitwy i miejsc niezwykle ważnych dla jej przebiegu. Poza tym placówka będzie ważnym ośrodkiem edukacji młodzieży.
Budowa gmachu muzeum ma kosztować 20 milionów złotych. Takiego ciężaru nie są w stanie udźwignąć władze Wołomina, dlatego burmistrz miasta Elżbieta Radwan apeluje o wsparcie. Jak mówi, koszty budowy muzeum przerastają możliwości gminy, a upamiętnienie bohaterstwa polskich żołnierzy i polskiego społeczeństwa z 1920 roku jest sprawą narodową.
Bitwa Warszawska została stoczona w dniach 13-25 sierpnia 1920 roku w czasie wojny polsko-bolszewickiej. Zadecydowała o zachowaniu niepodległości przez Polskę i przekreśliła plany rozprzestrzenienia rewolucji na Europę Zachodnią. Przez historyków uznawana jest za 18. z przełomowych bitew w historii świata.
Podczas walk kluczową rolę odegrał manewr Wojska Polskiego, oskrzydlający Armię Czerwoną. Przeprowadzony został przez Józefa Piłsudskiego, który wyprowadził znad Wieprza 16 sierpnia polskie oddziały, przy jednoczesnym związaniu głównych sił bolszewickich na przedpolach Warszawy.