"Na pewno nie będzie dziś dymisji ministra rolnictwa” – zapowiada w rozmowie z RMF FM rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska przed dzisiejszym spotkaniem Kopacz z Sawickim.
"Będzie to rozmowa o losach spółki, a nie losach ministra Sawickiego" - tak IAR o dzisiejszym spotkaniumówi rzeczniczka rządu. Kidawa-Błońska powiedziała dziennikarzom, że rozmowy będą dotyczyć działań naprawczych spółki. Podkreśliła, że minister rolnictwa Marek Sawicki jest tutaj partnerem w dyskusji.
W ubiegłym tygodniu Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła sprawowanie nadzoru nad Elewarrem przez Agencję Rynku Rolnego. W raporcie czytamy, że spółka przestała pełnić kluczową rolę w stabilizacji rynku zbóż oraz w przechowywaniu zapasów interwencyjnych Unii Europejskiej. Zarzucono jej też przerost zatrudnienia oraz wypłacanie zbyt wysokich wynagrodzeń.
W dzisiejszej rozmowie nie będzie uczestniczył szef NIK. Rzeczniczka rządu nie widzi w tym nic złego. "Szef NIK przygotował raport, ten raport jest znany, więc ta rozmowa się toczy pomiędzy ministrami rolnictwa, skarbu i panią premier" - powiedziała.
Sawicki do spotkania podchodzi spokojnie. Przypomina, że rozmowy o Elewarrze odbywały się w rządowym gremium w ubiegłym miesiącu podczas posiedzenia Rady Ministrów. Sytuacja w spółce oraz jej przyszłość jest Kopacz znana. "Być może premier chce rozmawiać o szczegółach raportu. Warto byśmy o tym rozmawiali" - dodaje.
Decyzją władz, spółka zbożowa będzie zarządzana przez Ministerstwo Skarbu Państwa. "To w przyszłości nie wyklucza jej prywatyzacji" - dodaje polityk PSL. Rozmowy z rolnikami i grupami producenckimi na temat wykupu akcji w spółce trwają od półtora roku. Zainteresowanie jest jednak niewielkie.
Elewarr wraz z Krajową Spółką Cukrową i rynkami hurtowymi ma współtworzyć projekt narodowego holdingu spożywczego.