Nie tylko niemieckie źródła wywiadowcze mogą mieć informacje o zamachu przeprowadzonym w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku - tak w rozmowie z RMF FM dr Maria Szonert-Binienda komentuje informacje zawarte w książce dziennikarza śledczego Juergena Rotha.

"Z naszych źródeł tutaj w Stanach Zjednoczonych mieliśmy informację, że jednak są wskazania na wybuch, są wskazania na zamach wśród dobrze poinformowanych źródeł amerykańskich. Myślę, że z czasem te informacje również wyjdą na jaw."

Ekskluzywna rozmowa z dr Marią Szonert-Biniendą i prof. Wiesławem Biniendą na rmf24.pl