Petro Poroszenko podkreślił, że Ukraina stoi przed wyborem "być albo nie być". Jeżeli nie przeprowadzi reform we wszystkich sferach, państwu grozi upadek. Zmiany to odpowiedź na potrzeby społeczeństwa i inwestorów. Ich realizacja pozwoli na członkostwo kraju w Unii Europejskiej. W innym przypadku Ukraina pozostanie sam na sam z Rosją.
Według Petra Poroszenki, ukraińska rewolucja wygrała kilka wieków za późno i kraj ma kilka lat żeby "nie przejść, a przebiec", krytyczny dystans dzielący go od Zachodu. "Cel naszych ambitnych reform, to osiągnięcie europejskiego standardu życia" - zaznaczył.
Petro Poroszenko powiedział, że zaprezentowana dziś „Strategia 2020” przewiduje aż 60 różnych reform, które mają być wprowadzane jednocześnie. Najważniejsze z nich to walka z korupcją, reformy sądów, organów ścigania, armii, wprowadzenie zmian w systemie podatkowym oraz deregulacja gospodarki.