Mariusz Błaszczak z PiS przekonuje, że odchodzący z rządu ministrowie wybierają bezpieczną emeryturę w europarlamencie. Tak poseł komentuje w radiowej Jedynce słowa szefa resortu administracji Michała Boniego, że rezygnuje z ministerialnej teki, bo wybiera "nowe zadania".

Według Błaszczaka, podobnie jest z minister nauki Barbarą Kudrycką, która w ubiegłym tygodniu na antenie radiowej Trójki mówiła o możliwości kandydowania do Parlamentu Europejskiego.

Mariusz Błaszczak twierdzi, że zmiany w gabinecie, które premier ma ogłosić dziś przed południem, nie zmienią nic w jakości rządzenia. Zdaniem polityka, władza pogrążona jest w kryzysie i dotykają ją kolejne afery.

Gość Polskiego Radia ocenia, że Donald Tusk próbuje jedynie złapać oddech dzięki nowym twarzom. Jednak nie zmieni to polityki prowadzonej przez rząd. Poseł przypomina, że projekt budżetu na przyszły rok jest już w Sejmie i nowy minister finansów nic tu nie zmieni.