Koszt wynajęcia aut to 160 mln zł rocznie. Zakup to już 600 mln zł.
Konrad Karpowicz, dyrektor handlowy Masterlease
Samochód w instytucji, jaką jest Policja, to podstawowe narzędzie pracy. Musi być sprawny, ekonomiczny, niezawodny. W przypadku wszystkich tych czynników wynajem jako forma finansowania policyjnej floty wydaje się jak najbardziej optymalny. A to dlatego, że zwykle przedsiębiorstwa posługujące się tak rozbudowanym parkiem samochodowym są zmuszone poświęcać wiele środków i angażować wielu pracowników do administrowania własną flotą. Wynajem jako outsourcing przenosi te obowiązki do wyspecjalizowanej firmy. Służy więc optymalizacji kosztów i odciążeniu pracowników, których można skierować do innych zadań. Dzięki temu środki, jakimi gospodaruje instytucja, mogą być przeznaczone na inwestycje w główne gałęzie działalności. Niskie opłaty inicjalne, rozłożone w czasie koszty – w przeciwieństwie do jednorazowych dużych wydatków związanych z zakupem za gotówkę – korzystnie wpływają na zachowanie płynności finansowej instytucji decydującej się na wynajem. Usługa ta pozwala również na spójną kontrolę kosztów floty. Jest to szczególnie istotne w przypadku takich instytucji, jak Policja, których jednostki zlokalizowane są na terenie całego kraju. Firmy zajmujące się wynajmem długoterminowym dzięki współpracy z partnerami dla swoich klientów uzyskują kolejne oszczędności w postaci zniżek, rabatów na ubezpieczenia, a nawet zakup paliw. Taki wynajem pozwoli administracji znacznie lepiej kontrolować, analizować koszty eksploatacji pojazdów.