Były prezydent USA Donald Trump stwierdził we wtorkowym wywiadzie w Fox News, że prezydent Francji "właził Xi w d..." podczas niedawnej wizyty w Pekinie. Trump chwalił jednocześnie intelekt Xi Jinpinga i Władimira Putina, twierdząc, że przewyższają oni prezydenta Joe Bidena.

"Cały ten szalony świat wybucha wokół nas i Stany Zjednoczone nie mają absolutnie nic do powiedzenia. A Macron, który jest moim przyjacielem, jest w Chinach, włażąc mu [Xi] w d..." - mówił Trump w godzinnym wywiadzie przeprowadzonym przez publicystę Fox News Tuckera Carlsona.

Jak podaje Reuters, na te słowa w środę zareagował wysoki rangą francuski dyplomata, nazywając komentarz Trumpa "plugawym" i przywołując jego własne pochlebne słowa pod adresem Xi Jinpinga.

Podczas wywiadu z Carlsonem - jednym z najgłośniejszych i najbardziej prominentnych krytyków pomocy Ukrainie w amerykańskich mediach - Trump wyrażał się o Xi i innych przywódcach rywali Ameryki w samych superlatywach. Chwalił m.in. "najwyższych lotów" intelekt Xi, który jego zdaniem góruje nad prezydentem Bidenem.

"To są wszystko ludzie najwyższych lotów, u szczytu swoich zdolności. Prezydent Xi to błyskotliwy człowiek. Jeśli szukałbyś w całym Hollywood kogoś, kto mógłby zagrać rolę prezydenta Xi, nie znalazłbyś nikogo takiego. Ten wygląd, ten mózg, wszystko. Mieliśmy wspaniałe relacje" - mówił Trump. "Putin? Bardzo mądry. Owszem, ma prawdopodobnie zły rok" - dodał.

Skrytykował przy tym zaangażowanie USA na Ukrainie, sugerując, że Ukraina nie jest w stanie wygrać wojny.

Według b. prezydenta Ameryka obecnie "nie jest gotowa, by walczyć". "Odbudowałem nasze wojsko: nowe samoloty, nowe czołgi, nowe wszystko. Oni wzięli to wojsko, które odbudowałem, i oddali to wszystko Ukrainie" - powiedział Trump.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/ mms/