Dziennikarz Alaksandr Iwulin, popularny reporter piłkarski gazety Trybuna i wideobloger, został w środę skazany na dwa lata kolonii karnej. Sąd uznał go za winnego „organizacji i aktywnego udziału w działaniach zbiorowych, które poważnie naruszają porządek publiczny”.

Sąd wymierzył Iwulinowi dwa lata kolonii karnej – dokładnie tyle, ile żądał prokurator. Proces dziennikarza trwał trzy dni. Przed jego rozpoczęciem ponad pół roku mężczyzna spędził w areszcie.

Media niezależne nazywają Iwulina najbardziej popularnym dziennikarzem sportowym Białorusi. 29-latek jest reporterem sportowej gazety Tribuna.com, która została na Białorusi uznana za „ekstremistyczną”. Do zatrzymania w czerwcu 2021 r. prowadził cieszący się ogromną popularnością blog CzestnOK na Youtube, gdzie na żywo relacjonował białoruskie mecze piłkarskie. W 2021 r. Iwulin zadebiutował jako zawodnik pierwszoligowej drużyny piłkarskiej Krumkaczy.

Reporter został zatrzymany w czerwcu ub. roku i początkowo odsiedział 30 dni za wykroczenie. Potem wszczęto wobec niego sprawę karną.

Według Komitetu Śledczego swój kanał na Yotube prowadził „w celu prowadzenia działalności destrukcyjnej, zorientowanej na zaostrzenie konfliktów społecznych, stworzenie negatywnej oceny władz i dyskredytacji Białorusi na arenie międzynarodowej”. Miał również zachęcać innych do nielegalnych działań, czyli protestów, w których sam uczestniczył „długo, z uporem, naruszając spokój społeczny”.

Za rzekome zaburzanie ruchu komunikacji miejskiej (w czasie masowych protestów w 2020 r.) stołeczne przedsiębiorstwo transportowe zażądało od niego rekompensaty w wysokości 39 tys. rubli białoruskich (60 tys. zł).

Iwulin jest uważany za więźnia politycznego.

Z Mińska Justyna Prus (PAP)