Prezydent Andrzej Duda odbył w piątek serię konsultacji ws. projektu noweli ustawy o SN: z premierem Mateuszem Morawieckim i marszałek Sejmu Elżbietą Witek, z prezesem NSA Jackiem Chlebnym, a także z ministrem ds. europejskich Szymonem Szynkowskim vel Sękiem - poinformował PAP szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot.

Szef gabinetu prezydenta relacjonował, że podczas pierwszego z serii spotkań, minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk przedstawił szczegółowo założenia projektu noweli projektu ustawy o SN.

"Następnie pan prezydent spotkał się z prezesem Naczelnego Sądu Administracyjnego Jackiem Chlebnym. Na tym spotkaniu pan prezes przedstawił swoje wątpliwości i zastrzeżenia co do zgodności z konstytucją możliwości orzekania w sprawach dyscyplinarnych przez sądy administracyjne" - dodał Szrot.

Trzecie spotkanie odbyło się z premierem Mateuszem Morawieckim oraz marszałek Sejmu Elżbietą Witek. "Uczestnicy tego spotkania zgodzili się z wyrażonym przez prezydenta podczas wczorajszego oświadczenia stanowiskiem, że projektowana ustawa musi być zgodna z konstytucją i nie może stwarzać jakichkolwiek warunków, w których możliwe byłoby podważenie nominacji sędziowskich i statusu sędziów" - przekazał prezydencki minister.

Projekt noweli ustawy o SN wniesiony do Sejmu przez posłów PiS w nocy z wtorku na środę, ma - według autorów - wypełnić kluczowy kamień milowy ws. KPO. Zgodnie z projektem sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów będzie rozstrzygał Naczelny Sąd Administracyjny, a nie jak obecnie utworzona niedawno Izba Odpowiedzialność Zawodowej SN.

Projekt przewiduje poszerzenie zakresu tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego, który mogłaby inicjować nie tylko strona postępowania, ale także "z urzędu" sam sąd. Projekt uzupełnia także badania podczas "testu" o przesłankę ustanowienia sędziego "na podstawie ustawy".

W czwartek przed południem prezydent Andrzej Duda oświadczył, że nie współuczestniczył w przygotowaniu projektu noweli ustawy o SN, ani nie konsultowano go z nim. Zaapelował o spokojne i konstruktywne prace parlamentarne nad projektem. Zaznaczył jednocześnie, że nie zgodzi się na rozwiązania godzące w system konstytucyjny oraz nie pozwoli, aby do polskiego systemu prawnego został wprowadzony jakikolwiek akt prawny, który będzie podważał nominacje sędziowskie albo pozwalał komukolwiek je weryfikować.

W związku z wystąpieniem prezydenta rzecznik PiS Rafał Bochenek poinformował, że projekt zmian w ustawie o SN, którego pierwsze czytanie miało się odbyć w Sejmie w czwartek po południu, na wniosek PiS został zdjęty z porządku obrad bieżącego posiedzenia Izby.

Jak informowano jeszcze w czwartek procedowanie projektu zostanie przełożone na styczeń. "Spodziewamy się w tej chwili, że 11 stycznia rozpoczniemy pracę" – przekazał wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.(PAP)

autorka: Aleksandra Rebelińska