Janusz Palikot zapowiada pozew w trybie cywilnym przeciwko Mariuszowi Błaszczakowi. Powodem jest wypowiedź szefa klubu PiS w sobotnim programie "Śniadanie w Trójce". Błaszczak powiedział, że Janusz Palikot "organizował grupy ludzi, żeby atakowały tych którzy się modlili" na Krakowskim Przedmieściu.

Janusz Palikot mówi, że jest to kłamstwo i pokazuje "co w głowie ma ten facet i z kim mamy do czynienia". Lider Twojego Ruchu dodał, że Błaszczak podobnie jak Goebbels potrafi świetnie kłamać i nauczył się to robić tak by bolało innych nie jego od Ojca Rydzyka i Jarosława Kaczyńskiego.

Palikot uważa, że wypowiedź Mariusza Błaszczaka pokazuje z jakim cynizmem mamy do czynienia ze strony PiS-u, której to partii politycy przez lata kłamali w sprawie katastrofy smoleńskiej. "Wszyscy doskonale wiemy, bo powiedział to jeden z modlących się pod krzyżem, że to PiS płacił za modlenie się pod krzyżem" - powiedział Palikot. Polityk dodał, że w najbliższych dniach zaprosi tego człowieka na konferencje prasową.

Janusz Palikot tłumaczył, że nie chciał składać pozwu w trybie wyborczym, bo wówczas to on a nie Mariusz Błaszczak musiałby udowodnić swoją rację.