- Sitwa się obroniła, politycy uratowali swoje stołki - tak przegłosowanie wotum zaufania dla rządu skomentował na antenie TVP Info poseł PiS Joachim Brudziński.

Brudziński ubolewał w TVP Info nad tym, że "po stronie Platformy Obywatelskiej jest dzisiaj stan euforii", a "w Polsce jak bieda była, tak bieda jest".

Poseł PiS, odnosząc się do afery taśmowej stwierdził, że mniej interesuje go kto nagrywał polityków, a bardziej to co podsłuchani politycy mówili. - Przecież nie chodzi o to, jaki kelner i za ile nagrał (Bartłomieja) Sienkiewicza czy (Jacka) Rostowskiego, tylko o to, o czym rozmawiali Sienkiewicz z (Markiem) Belką i Rostowski z (Radosławem) Sikorskim - przekonywał polityk PiS.

PiS zapowiada złożenie konstruktywnego wotum nieufności dla rządu. Wyłoniony w ten sposób tzw. rząd techniczny miałby doprowadzić do przedterminowych wyborów.