Zatrzymani w nocy przez hiszpańską policję pseudokibice Śląska Wrocław zostali zwolnieni z aresztu. Poinformował o tym Polskie Radio dyżurny policjant Komendy Głównej w Sewilii.

Pięciu Polakom postawiono zarzut zakłócania porządku publicznego i czynnej napaści na funkcjonariuszy podczas czwartkowego meczu Śląska Wrocław z FC Sevilla. Jak poinformował Polskie Radio dyżurny policjant Komendy Głównej w Sewilii, pięciu zatrzymanych Polaków złożyło zeznania i o godzinie 17.00 przeszło pod nadzór sądu. Tam zostali ponownie przesłuchani i wypuszczeni na wolność. Sędzia wydał też zgodę na ich powrót do Polski.

Dyżurny oficer policji potwierdził wersję zdarzeń, którą wcześniej przekazał Polskiemu Radiu ich naoczny świadek. Pseudokibice Śląska Wrocław podczas meczu uderzyli butelką policjanta. Kiedy rzucającego chciano wyprosić ze stadionu, w jego obronie stanęli koledzy i rozpoczęła się bójka. Pięciu policjantów i trzech kibiców zostało rannych. Nikomu nie zagraża niebezpieczeństwo.