Obywatelom amerykańskim przysługują tak zwane Prawa Mirandy. Przewidują one, że przed jakimkolwiek przesłuchaniem policja musi poinformować oskarżonego, że może zachować milczenie, że ma prawo do adwokata i że wszystko co powie może zostać użyte przeciwko niemu w sądzie. Prawa Mirandy chronią obywatela przed obciążeniem samego siebie.
Jak informują przedstawiciele amerykańskiego rządu w wypadku Dżochara Carnajewa zostanie zastosowany wyjątek. Prokuratura zamierza wykorzystać klauzulę, która dopuszcza przesunięcie w czasie odczytania ostrzeżenia Mirandy w sytuacji zagrożenie bezpieczeństwa publicznego.
Władze USA nie wyjaśniły o jakie zagrożenie chodzi. 19-letni Dżochar Carnajew przebywa w bostońskim szpitalu w ciężkim stanie. Według nieoficjalnych informacji ma dwie rany postrzałowe w nodze i w karku, stracił dużo krwi. Nie wiadomo kiedy będzie można go przesłuchać i kiedy zostanie formalnie oskarżony.