Gubernator Andrew Cuomo ogłosił, że czwartek był już 35. dniem rzędu w Nowym Jorku ze wskaźnik zakażeń koronawirusem poniżej 1 proc. Jak podkreślają media, Covid-19 pochłonął w tym mieście niemal dziewięć razy więcej ofiar śmiertelnych niż ataki na WTC.

Spośród 89 722 testów przeprowadzonych w czwartek na obecność wirusa w całym stanie Nowy Jork, 880, czyli 0,98 procent, przyniosło wynik pozytywny. Od początku pandemii liczba przypadków Covid-19 wynosi łącznie 442 791.

"Kiedy otrzymujący niezbędne informacje obywatele postępują zgodnie z zasadami, mamy 35 kolejnych dni ze wskaźnikiem infekcji poniżej 1 proc. Teraz musimy pozostać w Nowym Jorku twardzi i zachować czujność, aby nie wrócić do piekła, jakiego doświadczyliśmy" – apelował w piątek gubernator stanu Nowy Jork.

Cuomo poinformował także, że w ciągu ostatniej doby w stanie Nowy Jork odnotowano pięć ofiar śmiertelnych, w tym dwie w mieście. Łącznie od wybuchu pandemii w całym stanie zmarło 25 382 osób.

Według gubernatora w czwartek specjalne zespoły zadaniowe złożone z przedstawicieli firmy zajmującej się m.in. wydawaniem zezwoleń na sprzedaż i dystrybucję alkoholu (State Liquor Authority) oraz policji stanowej skontrolowały pod kątem przepisów bezpieczeństwa ustanowionych z powodu wirusa 1380 zakładów gastronomicznych w Nowym Jorku i na Long Island. Odkryły, że siedem firm złamało prawo stanowe.

"Zdolność Nowego Jorku do pokonania Covid-19 i spowolnienia jego rozprzestrzeniania zależy od tego, co robimy. Dlatego tak ważne jest noszenie maseczki, zachowanie dystansu społecznego i mycie rąk. Samorządy lokalne są kluczowymi partnerami w egzekwowaniu wytycznych stanowych" – ocenił gubernator.

W 19. rocznicę ataków terrorystycznych na World Trade Center pojawiły się porównania tej tragedii z pokłosiem pandemii Covid-19. Jak przypomniał "New York Times", już na początku kwietnia liczba zgonów z powodu wirusa przyćmiła liczbę śmiertelnych ofiar terrorystów. Obecnie jest jeszcze gorzej. Do 9 września wirus zabił w mieście 23 741 osób, czyli niemal dziewięć razy więcej niż zamachy (2753).

"Atak na World Trade Center pozostawił trwałą fizyczną bliznę - dziurę w ziemi, przestrzeń na horyzoncie - od której miasto mogło się odbić i zebrać siły. (…) Wpływ wirusa jest bardziej powszechny i systemowy, co sprawia, że droga miasta do uzdrowienia jest mniej oczywista" – zwraca uwagę "NYT".

Gazeta podkreśla też, że z powodu powikłań związanych z koronawirusem zmarły co najmniej 42 osoby ocalałe z zamachów.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)