Trudno oprzeć się wrażeniu, że Sąd Apelacyjny w Krakowie jest bardzo rozpolitykowanym sądem, można powiedzieć, że tam panuje jakiś "antyrządowy amok" - powiedział PAP szef KPRM Michał Dworczyk, komentując wtorkową decyzję tego sądu ws. wypowiedzi premiera Mateusz Morawieckiego.

Sąd Apelacyjny w Krakowie przychylił się we wtorek do zażalenia prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego na wcześniejsze orzeczenie Sądu Okręgowego. Chodziło o wypowiedź premiera z krakowskiej konwencji PiS, która odbyła się 14 października. Morawiecki przywołał wówczas wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 22 lutego 2018, w którym - jak mówił - lata 2008-2015 "określone zostały jako brak polityki na rzecz czystego powietrza". "Poprzednicy, w tym ci, którzy rządzili tym miastem (Krakowem-PAP), nie zrobili nic lub prawie nic" – powiedział Morawiecki.

Ubiegający się o reelekcję prezydent Krakowa złożył w trybie wyborczym w sądzie wniosek, w którym domagał się szczegółowego sprostowania w mediach tej wypowiedzi premiera.

Wtorkową decyzję SA w Krakowie skomentował w rozmowie z PAP szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. "Trudno oprzeć się wrażeniu, że Sąd Apelacyjny w Krakowie jest bardzo rozpolitykowanym sądem. Można powiedzieć, że w tym sądzie panuje jakiś antyrządowy amok, a świadczą o tym działania tego sądu z ostatnich kilku tygodni, w tym ta całkowicie niezrozumiała decyzja ws. premiera Morawieckiego" - powiedział.

"Bardzo krytycznie oceniamy tę decyzję sądu, ale oczywiście zostanie ona spełniona" - dodał Dworczyk.

Polityk zwrócił uwagę, że niedawno sędziowie Sądu Apelacyjnego w Krakowie przyjęli dziewięć uchwał, w których m.in. krytycznie oceniają proces powoływania sędziów Sądu Najwyższego oraz kwestionują konstytucyjność nowej Krajowej Rady Sądownictwa.

Sąd Apelacyjny w Krakowie orzekł we wtorek, że premier Morawiecki w ciągu 48 godzin musi sprostować swoją wypowiedź nt. działań władz Krakowa ws. smogu. Nie podzielił poglądu Sądu Okręgowego, że wypowiedź premiera była opinią. Sprostowanie ma być zamieszczone na antenie telewizji TVP Info oraz Polsat News, przed głównymi wydaniami "Wiadomości" i "Wydarzeń", po blokach reklamowych, bezpośrednio poprzedzających emisję tych programów.

Sąd Okręgowy w Krakowie w miniony piątek uznał, że premier w swej wypowiedzi nie kwestionował określonych działań podejmowanych na przestrzeni określonych lat przez Radę Miasta Krakowa i prezydenta Majchrowskiego. Według SO wypowiedź premiera miała charakter oceny, opinii, subiektywnego zdania, a nie stwierdzenia faktu i dlatego nie powinna być przedmiotem rozprawy. SO oddalił wniosek Majchrowskiego. Na to postanowienie w minioną sobotę pełnomocnik Majchrowskiego złożył zażalenie.