Mężczyzna jeszcze przed świętami usłyszał zarzuty, dotyczące tak zwanych innych czynności seksualnych. Jego ofiary to pięć dziewczynek w wieku 7-8 lat.
W placówce, według naszych informacji, panuje konflikt. Cześć rodziców broni nauczyciela nie wierząc w zarzuty, reszta zdecydowanie potępia.
Więcej na RMF24.pl