Ruszyła "Wakacyjna Trasa Lewicy", podczas której jej politycy chcą rozmawiać i przekonywać Polaków do wizji nowoczesnego opiekuńczego państwa. Chcemy wam pokazać, jak nasz kraj, jak Polska może wyglądać - powiedział w piątek wicemarszałek Sejmu, współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.

Czarzasty podczas wspólnej konferencji prasowej polityków Lewicy w Warszawie zainaugurował "Wakacyjną Trasę Lewicy". Nadmienił, że kształtują się właśnie dwie odmienne wizje Polski: "bez państwa" oraz "nowoczesnego państwa opiekuńczego". Lewica prezentuje drugą z nich, opartą na państwie z dobrze funkcjonującymi usługami publicznymi, bezpiecznym dla każdego niezależnie od jego statusu materialnego; państwie gwarantującym m.in. żłobki i przedszkola, tanie mieszkania na wynajem, sprawny transport publiczny, waloryzację emerytur i dobrze funkcjonujący ZUS.

"O tym wszystkim chcemy opowiedzieć obywatelkom i obywatelom. Nie chcemy wam przeszkadzać w wakacjach, ale chcemy z wami na chwile, poważnie, bądź z uśmiechem na ustach, porozmawiać. Bo idą wybory i chcemy wam pokazać, jak nasz kraj, jak Polska może wyglądać" - powiedział.

Europoseł, współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń podkreślił, że jego ugrupowanie jest w trasie od 4 lat, a wakacyjna trasa to otwarcie nowego rozdziału. "To jest kampania uśmiechnięta, europejska, otwarta, przyciągająca, a nie wykluczająca ludzi, bo taka jest Lewica" - powiedział. Dodał, że podczas spotkań oprócz rozmów o postulatach Lewicy nie zabraknie wspólnego grilla i dobrej muzyki.

Lider partii Razem Adrian Zandberg oświadczył, że Lewica jest gwarancją "prawdziwej cywilizacyjnej zmiany". Nakreślił dwa główne obszary które należy naprawić: "praca i mieszkania". To podwyżki w budżetówce, stopniowe skrócenie czasu pracy, poprawa jakości miejsc pracy i dobre wynagrodzenia. W przypadku rynku mieszkań, Zandberg podkreślił, że Lewica zamierza wzorować się na Wiedeńskim publicznym programie budowy, który zapewni tani dach nad głową oraz niższe koszty życia.

Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska zauważyła, że w Warszawie "niestety nie wszyscy mają wakacje, część osób nadal próbuje dojechać do pracy". "Niestety rządząca naszym miastem Platforma Obywatelska zlikwidowała kilkanaście połączeń autobusowych" - powiedziała dodając, że to są codziennie problemy, które dotyczą Polek i Polaków. To jeden z tematów, który jak zaznaczyła, będzie poruszany w czasie "Wakacyjnej Trasy Lewicy". Dwa pierwsze przystanki to Łódź a następnie Dąbrowa Górnicza - zdradziła.

Posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus zaznaczyła, że Lewica nie może dopuścić do potencjalnego powyborczego sojuszu pomiędzy PiS-em a Konfederacją. Powiedziała, że temat ten będzie poruszany w czasie spotkań z Polakami. "Chcemy też przekonać kobiety i zmobilizować je do pójścia na wybory" - dodała mówiąc, że jej ugrupowanie jest gwarantem przestrzegania praw kobiet oraz świeckiego państwa. (PAP)

Autor: Adrian Kowarzyk

amk/ itm/