- Jest straszna histeria wokół naszych pilotów wojskowych, którzy rzekomo naruszyli niektóre przepisy i wdarli się w jakąś przestrzeń powietrzną – powiedział Pieskow i dodał, że oskarżenia te są „nieuzasadnione”.
- Nasze lotnictwo wojskowe przestrzega wszystkich zasad i przepisów lotniczych – zapewnił.
We wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump wyraził pogląd, że kraje NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni drony lub samoloty rosyjskie trzykrotnie wleciały w przestrzeń powietrzną krajów NATO. Rosja za każdym razem dementowała doniesienia, by do tego doszło. We wtorek NATO ostrzegło Moskwę, że ta eskalacja musi się zakończyć, i zapewniło, że jest gotowe się bronić.
W poniedziałek Dania musiała zamknąć na kilka godzin lotnisko w Kopenhadze po przelocie dronów nieznanego pochodzenia. W nocy z 9 na 10 września do Polski wleciało około 20 dronów; sojusznicze myśliwce zestrzeliły trzy z nich. Naruszenie przestrzeni powietrznej zgłosiły też Rumunia i Estonia.(PAP)
mw/ akl/