Ukraińskie wojska kontynuują "większe niż zazwyczaj" działania na lewym (wschodnim) brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy - podkreślają w najnowszej analizie eksperci amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW).

Analitycy podają, że rosyjscy "blogerzy wojskowi" informowali o przeprowadzeniu przez ukraińskie siły niepomyślnych ataków z miejscowości Krynky (30 km na północny wschód od Chersonia i ok. 2 km od Dniepru). Ukraińcy prowadzą też według nich ataki w pobliżu dwóch innych miejscowości na wschód od Chersonia - Pojma i Piszczaniwka - leżących w odległości odpowiednio 4 i 3 km od rzeki.

"Blogerzy wojskowi" twierdzą też, że rosyjskie wojska udaremniły ukraińską ewakuację rannych i rozmieszczenie dodatkowych sił na wschodnim brzegu Dniepru w pobliżu Mostu Antonowskiego. Rzeczniczka ukraińskich wojsk na południu Natalia Humeniuk oświadczyła, że ukraińskie siły w obwodzie chersońskim wypierają rosyjską armię na odległość od 3 do 8 kilometrów od wschodniego brzegu Dniepru.

Jak zaznaczają analitycy ISW, zasięg geograficzny opisanych działań jest zdecydowanie większy niż wynika z danych dostępnych w otwartych źródłach.

Rosyjskie wojska kontynuowały w środę działania ofensywne na linii Kupiańsk, Swatowe, Kreminna, a także pod Bachmutem, Awdijiwką, w miejscowościach na zachód i południowy zachód od okupowanego Doniecka, na granicy obwodu donieckiego i zaporoskiego oraz w zachodniej części obwodu zaporoskiego - podsumowuje ISW. W niektórych miejscach rosyjskie siły poczyniły postępy.