Do 11 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych ataków rakietowych na Zaporoże, na południowym wschodzie Ukrainy, które siły rosyjskie przeprowadziły w nocy ze środy na czwartek - podała w piątek rano ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS). Władze informują o kolejnych atakach na to miasto przy użyciu irańskich dronów.

Wcześniej służby ukraińskie informowały o siedmiu zabitych w ostrzale Zaporoża. „Spod gruzów jednego z czteropiętrowych domów mieszkalnych wydobyto osiem ciał, sześć osób uratowano. Z ruin innego czteropiętrowego budynku wydobyto trzy ciała i 15 osób żywych; sześć z nich przebywa w szpitalu” – poinformowała DSNS na Telegramie.

Według stanu na godz. 7 miejscowego czasu (godz. 6 w Polsce) w piątek prace ratunkowe zaangażowane jest 45 osób oraz 17 jednostek sprzętu. Siły rosyjskie dokonały w nocy ze środy na czwartek siedmiu ataków rakietowych na jedną z dzielnic mieszkalnych Zaporoża. Uszkodzono lub zniszczono kilka budynków mieszkalnych.

W piątek rano szef władz obwodu zaporoskiego Ołeksandr Staruch poinformował również o kolejnych atakach, które miały miejsce w nocy z czwartku na piątek; uszkodzeniu uległy obiekty infrastruktury, nie ma doniesień o ofiarach. Według Starucha po raz pierwszy do ataków na Zaporoże Rosjanie użyli dronów irańskiej produkcji Shahed-136.

Miasto liczące przed wojną około 720 tys. mieszkańców jest stolicą obwodu zaporoskiego na południowym wschodzie Ukrainy. 30 września władze Rosji bezprawnie ogłosiły aneksję części tego obwodu, która jest okupowana w wyniku rosyjskiej inwazji zbrojnej. Aneksję poprzedziły nielegalne i sfałszowane referenda.