Solidarna Polska powołuje komitet ustawodawczy "W obronie wolności chrześcijan" i zachęca do podpisywania się pod obywatelskim projektem nowelizacji Kodeksu karnego, który miałby penalizować "publiczne lżenie lub wyszydzanie" Kościoła lub związku wyznaniowego - poinformowali w piątek politycy partii.

Wiosną do Sejmu trafił projekt zmian w Kodeksie karnym, autorstwa Solidarnej Polski, zgodnie z którym, "kto publicznie lży lub wyszydza Kościół lub inny związek wyznaniowy o uregulowanej sytuacji prawnej, jego dogmaty i obrzędy, podlega karze do 2 lat pozbawienia wolności".

W piątek na konferencji prasowej politycy partii: Marcin Warchoł i Jacek Ozdoba poinformowali, że ponieważ tamten projekt nie został poparty przez PiS, projekt nowelizacji Kodeksu karnego w tej sprawie chcą złożyć w Sejmie jako obywatelski.

"Jako Solidarna Polska stworzyliśmy projekt i dziś składamy ok. 2 tys. podpisów obywateli, które już pod tym projektem zebraliśmy" - powiedział poseł SP, wiceszef MS Marcin Warchoł podczas konferencji prasowej w Sejmie. Dodał, że w związku z tym Solidarna Polska powołuje komitet ustawodawczy "W obronie wolności chrześcijan" i zachęcał do podpisywania się pod tą inicjatywą "wszystkich, zarówno wierzących jak i niewierzących, ponieważ ta ustawa chroni prawo do wyznawania swoich poglądów, przekonań i swobody sumienia".

"Czekamy na zarejestrowanie komitetu przez marszałka Sejmu, po czym rozpoczyna się trzymiesięczny okres na zbieranie 100 tys. podpisów" - sprecyzował.

"Nie może być takiej sytuacji, że pod przykrywką pięknych haseł, tolerancji znajdują się hasła czy działalność pogardliwa, czego jesteśmy świadkami chociażby w Sejmie, czy w przestrzeni publicznej, gdzie narusza się sferę, która jest dla nas, dla katolików bardzo istotne i miejsce kultu religijnego, jakim jest kościół" - mówił wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba.

W odpowiedzi na pytanie PAP, dlaczego Solidarna Polska wnosi ten projekt jako obywatelski, a nie poselski czy Ministerstwa Sprawiedliwości, poseł Warchoł odparł: "niestety, ku naszemu zasmuceniu, PiS nie poparło naszego projektu, który przygotowaliśmy jako projekt poselski". Dodał, że przewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Marek Ast "wyraził brak zainteresowania dla tego projektu, uznając, że istniejące przepisy są wystarczające dla ochrony chrześcijan". "Nie zgadzamy się z tym. Uważamy, że są niewystarczające" - oświadczył Warchoł.

Uzasadniając takie stanowisko, wiceminister sprawiedliwości powołał się na piątkowy wyrok Sądu Rejonowego w Poznaniu, który uniewinnił Marka M. oskarżonego m.in. o nawoływanie do zabójstwa abp. Marka Jędraszewskiego. Oskarżony - według prokuratury - podczas występu jako drag queen miał symulować podcięcie gardła duchownemu. "Sąd nie może pełnić funkcji recenzenta, a tym bardziej cenzora sztuki" – podkreślono w uzasadnieniu wyroku.

W ocenie Warchoła, taki wyrok poznańskiego sądu, a także m.in. - jak mówił - "prześladowanie pracownika IKEI za wyrażanie swoich poglądów religijnych, to przykłady, które pokazują, że obecne prawo jest niewystarczające". "Obecne prawo wręcz prowokuje do agresji, a agresja słowna w internecie prowokuje do agresji fizycznej" - przekonywał.

W swoim projekcie Solidarna Polska proponuje wprowadzenie do Kodeksu karnego art. 27a, zgodnie z którym "nie popełnia przestępstwa, kto wyraża przekonanie, ocenę lub opinię związane z wyznawaną religią głoszoną przez kościół lub inny związek wyznaniowy o uregulowanej sytuacji prawnej, jeżeli nie stanowi to czynu zabronionego przeciwko wolności sumienia i wyznania lub publicznego nawoływania do popełnienia przestępstwa lub pochwały jego popełnienia".

Ponadto w projekcie zaproponowano zmiany w art. 195 i 196 Kodeksu karnego.

Obecnie artykuł 195 Kk przewiduje karę nawet 2 lat więzienia za złośliwe przeszkadzanie publicznemu wykonywaniu aktu religijnego kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji, pogrzebowi, uroczystościom lub obrzędom żałobnym. Solidarna Polska proponuje zmianę art. 195 Kk poprzez wykreślenie słowa "złośliwie".

Inna zmiana ma dotyczyć art. 196 Kk, który obecnie brzmi: "Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".

Solidarna Polska chce, by artykuł ten otrzymał brzmienie: "Kto publicznie lży lub wyszydza Kościół lub inny związek wyznaniowy o uregulowanej sytuacji prawnej, jego dogmaty i obrzędy podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2". Tej samej karze podlegałby ten, "kto publicznie znieważa przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych".

Zgodnie z konstytucją inicjatywa ustawodawcza przysługuje grupie co najmniej 100 000 obywateli mających prawo wybierania do Sejmu. Przepisy stanowią, że po zebraniu 1000 podpisów z poparciem dla projektu ustawy pełnomocnik komitetu inicjatywy ustawodawczej zawiadamia marszałka Sejmu o utworzeniu komitetu. Jeżeli zawiadomienie odpowiada warunkom określonym w ustawie o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli, marszałek Sejmu, w terminie 14 dni od jego doręczenia, postanawia o przyjęciu zawiadomienia. (PAP)

Autorzy: Mieczysław Rudy, Marta Rawicz