Brytyjski rząd nałożył w czwartek sankcje na kolejnych 14 osób i podmiotów z Rosji w związku z napaścią tego kraju na Ukrainę. Większość z nowo objętych sankcjami stanowią osoby i firmy związane z mediami.

Na liście znaleźli się m.in. Aleksandr Żarow, dyrektor naczelny Gazprom-Media, Aleksiej Nikołow, dyrektor zarządzający RT (dawniej Russia Today), szef Sputnik International Broadcasting Anton Anisimow i znany prezenter wiadomości w państwowej telewizji Siergiej Brilew. Oprócz nich sankcje nałożono na gen. Michaiła Mizincewa, nazywanego "rzeźnikiem Mariupola", który jest oskarżony o ostrzeliwanie celów cywilnych w tym ukraińskim mieście.

"Wojna (Władimira) Putina z Ukrainą jest oparta na potoku kłamstw. Wielka Brytania pomaga światu w demaskowaniu kremlowskiej dezinformacji, a najnowsza seria sankcji uderza w bezwstydnych propagandystów, którzy rozpowszechniają fałszywe wiadomości i narracje Putina" - oświadczyła minister spraw zagranicznych Liz Truss.

Od początku rosyjskiej napaści na Ukrainę 24 lutego Wielka Brytania objęła sankcjami już ponad 1000 osób i podmiotów z Rosji. Sankcje polegają za zamrożeniu ich aktywów na terenie Wielkiej Brytanii, zakazie dokonywania z nimi jakichkolwiek transakcji finansowych przez obywateli i firmy brytyjskie, a w przypadku osób fizycznych - także na zakazie wjazdu do tego kraju.(PAP)