Powołanie Li Chenggang, obecnego ambasadoa ChRL przy Światowej Organizacji Handlu (WTO), następuje w czasie, gdy Chiny zajmuje twarde stanowisko w nasilającej się wojnie celnej z USA. Analitycy sugerują jednak, że zmiana może sygnalizować dążenie Pekinu do przełamania impasu w relacjach handlowych z Waszyngtonem. Li posiada wykształcenie prawnicze i ekonomiczne, a część swojej kariery uniwersyteckiej spędził w Niemczech. Dotychczas zajmował szereg stanowisk w resorcie handlu. Nie jest jasne, czy Wang Shouwen, który był wiceministrem handlu od 2022 r., został skierowany do pełnienia innej funkcji. Jego nazwiska nie ma już na liście kierownictwa ministerstwa.
Natomiast Wang był uważany za twardego negocjatora i podczas poprzednich negocjacji wchodził w konflikt z amerykańskimi urzędnikami - pisze agencja Reutera, przywołując jedno ze swoich źródeł. Zmiana zbiega się również z wizytą prezydenta Xi Jinpinga w Azji Południowo-Wschodniej, której celem jest umocnienie więzi gospodarczych i handlowych z najbliższymi sąsiadami w obliczu konfliktu z USA.
W przeciwieństwie do wielu innych krajów, które zareagowały na plany prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczące "ceł wzajemnych", szukając dwustronnych umów z Waszyngtonem, Pekin w odwecie podniósł cła na towary amerykańskie i nie dąży do rozmów, które - jak utrzymuje - mogą być prowadzone tylko na zasadach wzajemnego szacunku i równości.
Obecne taryfy na import z Chin do USA wynoszą 145 proc., natomiast chińskie cła odwetowe na wszystkie amerykańskie towary - 125 proc.