Informacyjna Agencja Radiowa podała, że Żandarmeria Wojskowa zostanie wkrótce zaangażowana w patrole na granicy polsko-białoruskiej. Żandarmi będą współdziałać z żołnierzami, którzy już pełnią tam służbę, aby wzmocnić ochronę tego obszaru.

Decyzja o włączeniu Żandarmerii Wojskowej do działań na granicy została podjęta na wniosek dowódcy tej formacji, pułkownika Tomasza Kajzera. Kajzer przedstawił tę propozycję wicepremierowi i szefowi Ministerstwa Obrony Narodowej, Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi. O planach poinformowany został również premier Donald Tusk.

Planowane wspólne patrole żołnierzy i żandarmów mają rozpocząć swoje działania w ciągu kilku dni.

W poniedziałek odbędzie się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, podczas którego prezydent Andrzej Duda zamierza przedstawić propozycje zmian w przepisach dotyczących działania żołnierzy wspierających Straż Graniczną. Prezydent podkreślił, że konieczne są specjalne przepisy regulujące działania tych żołnierzy, aby mieli oni swoją odrębną regulację, a nie działali na podstawie przepisów dotyczących Straży Granicznej.

Tragedia na granicy

Niedawno, 6 czerwca, doszło do tragicznego incydentu na granicy polsko-białoruskiej. 21-letni żołnierz Mateusz Sitek z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej zmarł po ataku nożem przez jednego z migrantów. Według wstępnych ustaleń biegłych, przyczyną śmierci była rana kłuta klatki piersiowej, która spowodowała uszkodzenie lewego płuca i ośrodkowego układu nerwowego.

Pogrzeb Mateusza Sitka odbędzie się w środę, 12 czerwca, o godzinie 11:00 w kościele pw. Świętej Anny w miejscowości Nowy Lubiel na Mazowszu.