Priorytetem polskich służb muszą być sprawy bezpieczeństwa narodowego, wojny w Ukrainie. Dobre służby specjalne dodają wiele z bezpieczeństwa narodowego – powiedział w środę minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

"Absolutnie priorytetem polskich służb muszą być sprawy bezpieczeństwa narodowego, wojny w Ukrainie, to są rzeczy, w których służby powinny absolutnie się specjalizować, koncentrować i państwo polskie nie powinno szczędzić środków na to" – oznajmił Siemoniak w radiu TOK FM.

W ocenie ministra koordynatora "nigdy nie będziemy mieć takiej armii, jak nasi potencjalni przeciwnicy, ze względów demograficznych". "Natomiast powinniśmy mieć świetne służby specjalne żeby to kompensować. Jest wiele przykładów na świecie, które pokazują, że dobre służby specjalne dodają wiele z bezpieczeństwa narodowego" – przekonywał.

Siemoniak zapewnił, że jako minister koordynator służb specjalnych chce "poważnej współpracy z parlamentem, właśnie parlamentarnej kontroli". "Mamy za sobą pierwsze spotkania, posiedzenie (komisji ds. służb specjalnych – PAP) o budżecie, o nominacjach pierwszych" - przypomniał.

Przyznał, że "nie było czasu, aby w komisji rozmawiać na temat działalności służb". "Tempo prac nad budżetem sprawiło, że musieliśmy się tym pilnie zająć i nad tym pracowała komisja. To też jest bardzo ważna kwestia, bo pewne rzeczy w budżecie są tylko do wiedzy komisji służb" - tłumaczył.(PAP)

Autor: Wojciech Kamiński

wnk/ mark/