Konfederacja złożyła proces w trybie wyborczym przeciwko "Gazecie Wyborczej" - poinformowali w czwartek szef sejmowego koła Konfederacji Krzysztof Bosak oraz Michał Wawer. Jak uzasadniali, gazeta powielała manipulacje nt. programu Konfederacji dotyczącego ochrony zdrowia.

Michał Wawer podkreślił podczas konferencji prasowej w Warszawie, że Konfederacja postuluje "zniesienie monopolu NFZ". Wskazał, że chodzi o to, by każdy pacjent mógł "wypisać się z Funduszu, wziąć przypadające na niego pieniądze z systemu ochrony zdrowia, ze składek zdrowotnych i pójść do innego ubezpieczyciela, który będzie gwarantował te same świadczenia co NFZ”.

Jak stwierdził, na temat tych postulatów zaczęły być mnożone kłamstwa i manipulacje, m.in. że Konfederacja chce zabrać Polakom dostęp do publicznej ochrony zdrowia czy chce wprowadzić limit wydatków na osobę, powyżej którego trzeba będzie dokładać z własnej kieszeni.

"Próbowaliśmy to prostować w mediach, (...) ale te kłamstwa są nadal powtarzane. Dzisiaj mówimy dość. Temu trzeba postawić kres na drodze sądowej. Dlatego kierujemy pierwszy w tej kampanii wyborczej pozew Konfederacji przeciwko +Gazecie Wyborczej+" - poinformował Wawer. Uzasadnił, że w "GW" zostały powtórzone wszystkie kłamstwa nt. programu Konfederacji dotyczącego ochrony zdrowia.

"Spodziewamy się, że pierwsza rozprawa będzie jutro lub najpóźniej w poniedziałek. Dzięki dobrodziejstwom wyborczego trybu sądowego już do połowy przyszłego tygodnia powinniśmy mieć prawomocny wyrok" - wskazał Wawer.

Oświadczył, że Konfederacja domaga się przeprosin "GW", usunięcia artykułu i wpłaty 20 tys. zł na organizację tegorocznego Marszu Niepodległości. Jak ocenił, na pewno nie będzie to ostatni pozew w trybie wyborczym Konfederacji w tej kampanii.

Współprzewodniczący Konfederacji Krzysztof Bosak przypomniał, że podczas kampanii wyborczej w 2019 r. Konfederacja wygrała sprawy w trybie wyborczym m.in. przeciwko rządowym mediom. "Tym razem zaczynamy od mediów lewicowych, związanych z opozycją lewicową. Nie pozwolimy kłamać na swój temat" - zaznaczył.

"Widzimy, że lewicowe media opozycyjne i propagandowe media rządowe niespecjalnie się między sobą różnią, jeśli chodzi o poziom uczciwości. Fakt, że kłamią na nasz temat, jest dowodem na to, że Konfederacja jest prawdziwą opozycją" - stwierdził poseł Konfederacji. Dodał, że jego ugrupowanie jest gotowe do dyskusji na temat swoich postulatów zmian w ochronie zdrowia.

Zgodnie z Kodeksem wyborczym, sąd okręgowy rozpoznaje wniosek złożony w trybie wyborczym w ciągu 24 godzin. W ciągu następnych 24 godzin strony mają czas na złożenie zażalenia do sądu apelacyjnego, który rozpoznaje je w ciągu 24 godzin. Od postanowienia sądu II instancji nie przysługuje skarga kasacyjna i podlega ono natychmiastowemu wykonaniu. Publikacja sprostowania, odpowiedzi lub przeprosin następuje najpóźniej w ciągu 48 godzin, na koszt zobowiązanego. W orzeczeniu sąd wskazuje medium, w rozumieniu prawa prasowego, w której ma nastąpić publikacja oraz termin publikacji.(PAP)

kmz/ par/