Wszyscy mówią o 15 października, wszystkim chyba się najbardziej podoba ta data, ale poczekajmy, bo kalendarz wyborczy już tyka; myślę, że w najbliższych dniach poznamy dokładną datę wyborów parlamentarnych - mówił w poniedziałek w TVP1 prezydencki minister Andrzej Dera.

Dera w TVP 1 zapytany czy 15 października, to realna data wyborów odparł, że "wszyscy o tej dacie mówią, wszystkim chyba się najbardziej podoba". "Ale poczekajmy, bo kalendarz wyborczy już tyka" - dodał.

"Wiemy, że to jest trzy miesiące i myślę, że w najbliższych dniach poznamy dokładną już datę wyborów, bo ten kalendarz po prostu ma swoje uwarunkowania i pewne informacje muszą paść w odpowiednim terminie ustawowym" - podkreślił minister.

Termin zarządzenia wyborów do Sejmu i Senatu przez prezydenta upływa 14 sierpnia. Jeśli Andrzej Duda zdecyduje, że wybory odbędą się 15 października, komitety wyborcze będą musiały zarejestrować się najpóźniej w ostatnim tygodniu sierpnia; czas na zgłaszanie kandydatów w wyborach minie na początku września.

Wybory do Sejmu i Senatu odbędą się jesienią 2023 r. Możliwe są cztery terminy: 15 października, 22 października, 29 października lub 5 listopada. (PAP)

rbk/ par/