Już 10 tys. osób zgłosiło się do banków uczestniczących w programie bezpieczny kredyt - poinformował w poniedziałek minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Liczy on, że likwidacja podatku od czynności cywilnoprawnych przy zakupie mieszkania z rynku wtórnego nastąpi pod koniec sierpnia.
Minister podkreślił, że wszyscy, którzy złożą wniosek w tym programie w 2023 roku, będą mogli skorzystać ze wsparcia przy zakupie pierwszego mieszkania.
Minister, podczas konferencji prasowej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, powiedział, że w poniedziałek do godz. 12.00 do banków, które uczestniczą w programie bezpieczny kredyt zgłosiło się już ok. 10 tys. osób. Część z nich - jak mówił - przyszło by złożyć wniosek, część by pobrać formularze lub zebrać potrzebne informacje. "To oznacza, że zainteresowanie programem jest bardzo duże" - powiedział.
Zaznaczył jednocześnie, że pośpiech przy składaniu pism nie jest konieczny. Zapewnił, że wszyscy, którzy w 2023 roku złożą wniosek kredytowy, będą mogli z tego programu skorzystać, a 3 lipca będzie tak samo dobry jak 3 listopada" - powiedział. "Nie będzie żadnego limitu budżetu, żadnych limitów dotyczących metrażu" - wskazał.
Przypomniał też, że dzięki decyzji Komisji Nadzoru Finansowego poprawia została zdolność kredytową nawet o 30-35 proc. w stosunku do wszystkich beneficjentów w ramach programu. Zaznaczył, że dzięki temu beneficjenci bezpiecznego kredytu "albo będą mogli uzyskać wyższy kredyt, albo starać się w ogóle o kredyt w ramach bezpiecznego kredytu 2 proc." - powiedział.
Minister podkreślił, że w ramach programu kredytobiorcy będą mogli kupować nieruchomości zarówno na rynku pierwotnym jak i wtórnym, przeznaczyć środki na budowę domu lub jego dokończenie.
Szef resortu rozwoju powiedział, że liczy na likwidację podatku od czynności cywilnoprawnych przy zakupie pierwszego mieszkania z rynku wtórnego powinna nastąpić pod koniec sierpnia tego roku. "Myślę, że mniej więcej pod koniec sierpnia będzie zlikwidowany podatek od czynności cywilnoprawnych zakupu pierwszego mieszkania na rynku wtórnym" - powiedział.
Jego zdaniem, jeżeli ktoś obecnie szuka mieszkania na rynku wtórnym w ramach programu bezpieczny kredyt 2 proc., to jeśli wstrzyma się z zakupem do końca sierpnia będzie mógł zaoszczędzić w przypadku transakcji nawet kilkanaście tysięcy złotych.
"Ustawa jest przeprocedowana przez Sejm, teraz jest w Senacie, później decyzja pana prezydenta (...) ale z końcem sierpnia powinniśmy już mieć tę regulację i zniesienie tego podatku" - stwierdził Buda.
Odnosząc się do zmian cen na rynku nieruchomości mieszkaniowych minister ocenił, że w programie bezpieczny kredyt trudno jest upatrywać wzrostu cen na tym rynku.
"Odnotowaliśmy po pierwszym kwartale 2023 roku stabilizację cen (na rynku nieruchomości - PAP), a w niektórych miastach nawet obniżkę. Po drugim kwartale jeszcze tych danych szczegółowych nie mamy. Proszę pamiętać że ceny nieruchomości wzrosły mniej niż łączny wskaźnik inflacyjny" - powiedział Buda.
"Wybudowano 240 tys. mieszkań, a w ramach tego programu (bezpieczny kredyt - PAP) będzie sprzedawanych około 30-40 tys. w skali rocznej, w tym połowa od deweloperów, a druga połowa z rynku wtórnego. W związku z tym ciężko w tym programie upatrywać problemu ze zwyżką cen" - dodał szef resortu rozwoju i technologii.
Dodał, że obecnie na zwyżkę cen mają wpływ takie elementy jak m.in. mała podaż gruntów, na których mogłyby powstawać nowe lokale mieszkalne.
"Gdyby tylko dzisiaj Warszawa była objęta planami zagospodarowania przestrzennego w całości i tam się znalazło 20 proc. gruntów pod budownictwo mieszkaniowe, ceny mieszkań byłyby niższe o 15 proc." - podkreślił.
Minister poinformował ponadto, że podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości ruszyły budowy mieszkań komunalnych.
"Platforma Obywatelska na mieszkalnictwo komunalne przeznaczała 40-80 mln zł, w najlepszym roku 100 mln zł. Myśmy 2022 r. zamknęli na poziomie 1,3 mld zł. W tym roku do końca czerwca - 1,1 mld zł i jeszcze mamy w planach 300-400 mln zł" - zwrócił uwagę Buda. "Oznacza to 1500 proc. więcej w stosunku do naszych poprzedników" - podkreślił.
Dodał, że dzisiaj w zasadzie każdy samorząd, który jest zainteresowany budownictwem komunalnym uzyskuje środki na ten cel do wysokości 85 proc.
Od poniedziałku osoby do 45. roku życia mogą starać się o bezpieczny kredyt 2 proc. na zakup np. pierwszego mieszkania z pomocą państwa. Oferują go już banki PKO BP, Pekao SA, Alior Banku i Velo Banku, a kolejne finalizują zawarcie umowy w tej sprawie.
Ustawa o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe, która wprowadza m.in. bezpieczny kredyt z dopłatą państwa do rat oraz konto mieszkaniowe z możliwością uzyskania premii mieszkaniowej z budżetu państwa weszła w życie 1 lipca br. Produkty te są oferowane przez banki, które zawarły odpowiednią umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego i wprowadziły je do swojej oferty. Konto mieszkaniowe będzie oferowane klientom np. Pekao od 10 lipca, a w PKO BP zostanie wprowadzone do grudnia.
Bezpieczny kredyt z okresowo stałą stopą procentową może zaciągnąć osoba do 45. roku życia; jeśli kredyt udzielany jest obojgu osobom prowadzącym gospodarstwo domowe, warunek wieku musi spełnić przynajmniej jedna z nich. Kredyt może być udzielony na pierwsze mieszkanie - osoby wchodzące w skład gospodarstwa domowego kredytobiorcy nie mogą mieć w dniu udzielenia kredytu ani w przeszłości: mieszkania, domu ani spółdzielczego prawa do lokalu lub domu.
Kwota bezpiecznego kredytu nie może przekroczyć 500 tys. zł albo - jeśli kredytobiorca prowadzi gospodarstwo domowe wspólnie z małżonkiem lub ma co najmniej jedno dziecko - 600 tys. zł. Wkład własny może maksymalnie wynieść 200 tys. zł. W przypadku braku wkładu własnego lub niepełnego wkładu można skorzystać z gwarancji Banku Gospodarstwa Krajowego.
Dopłata do rat przysługuje przez 10 lat, a spłata kredytu odbywa się w formule stałych rat kapitałowych (malejących rat kapitałowo-odsetkowych). W okresie stosowania dopłat oprocentowanie kredytu, według wyjaśnień na stronie Ministerstwa Rozwoju i Technologii, wyniesie dla kredytobiorcy 2 proc. powiększone o marżę, prowizję i inne opłaty bankowe (jeśli będą pobierane).
Konto mieszkaniowe mogą założyć osoby, które ukończyły 13 lat i mają nie więcej niż 45 lat. Systematyczne wpłaty (co najmniej 11 wpłat rocznie w wysokości co najmniej 500 zł) będą gwarantować dodatkową premię mieszkaniową z budżetu państwa. Premia będzie równa rocznemu wskaźnikowi inflacji albo wskaźnikowi zmiany wartości ceny 1 m kw. powierzchni użytkowej budynku mieszkalnego; w każdym roku wybierany będzie wskaźnik korzystniejszy dla oszczędzającego. Oszczędności będą dodatkowo oprocentowane zgodnie z ofertą banku, przy czym odsetki będą zwolnione z tzw. podatku Belki.(PAP)
autor: Łukasz Pawłowski
pif/ drag/