MOL uruchomił w Polsce pierwszą stację paliw pod swoją marką, w marcu planuje kolejne dwa otwarcia. Rebranding przejętych stacji Lotosu powinien potrwać do końca 2024 roku. Spółka zakłada, że w ciągu pięciu lat sieć mogłaby liczyć do 600 stacji – poinformowali przedstawiciele grupy.

Pierwsza stacja pod marką MOL została uruchomiona w MOP Klemencice, przy trasie S7.

„Polska jest dużym rynkiem, największym, na którym działamy. (…) Można od nas oczekiwać rebrandingu kolejnych stacji, nowych paliw, programu lojalnościowego, nowego konceptu gastronomicznego” – powiedział prezes MOL Polska Richard Austen podczas uroczystości uruchomienia stacji.

2 grudnia 2022 roku MOL oficjalnie wszedł na polski rynek dzięki finalizacji transakcji z PKN Orlen i Grupą Lotos, w wyniku której grupa przejęła ponad 410 stacji działających pod marką Lotos. Ponadto, w ramach zawartych umów, MOL sprzedaje na rzecz PKN Orlen 143 stacje paliw na Węgrzech oraz 39 stacji na Słowacji. Umowy są wynikiem decyzji Komisji Europejskiej, która w lipcu 2020 r. udzieliła warunkowej zgody na przejęcie Grupy Lotos przez PKN Orlen, uzależniając ją od realizacji środków zaradczych.

Pod marką MOL mają też funkcjonować w przyszłości stacje Slovnaft Polska, działające na południu kraju, dzięki czemu polska sieć grupy zbliży się do 500 stacji.

Jak poinformowali przedstawiciele MOL-a, polski rynek jest bardzo konkurencyjny.

Pytany o największe wyzwanie, Peter Ratatics, wiceprezes wykonawczy grupy MOL ds. usług konsumenckich, odpowiedział, że są nim ceny paliw.

„Marże w Polsce są niskie, ale jesteśmy przyzwyczajeni do konkurencyjnych warunków” – powiedział Ratatics.

W marcu planowane jest otwarcie kolejnych dwóch stacji MOL-a, w miejscowościach Budykierz i Przyimy.

„Chcemy mieć jak najwięcej stacji. Realistycznie patrząc, chcielibyśmy mieć w Polsce do 600 stacji. Widzimy tu dużo możliwości rozwoju. Nie wykluczamy akwizycji, ale i inwestycji greenfield, np. w przy punktach MOP” – powiedział Peter Ratatics.

Pytany, w jakim czasie grupa chciałaby osiągnąć cel ok. 600 stacji, odpowiedział: „Myślę, że w ciągu pięciu lat”.

Ratatics poinformował, że rebranding przejętych ponad 400 stacji Lotosu powinien potrwać do końca 2024 roku.

„Potrzebujemy na rebranding około dwóch lat” – powiedział.

Jak podawano, koszt rebrandingu zależeć będzie od stacji, jej stanu technicznego itd., ale firma szacuje, że może wynosić 60-100 tys. USD na jeden punkt.

Na polski rynek MOL wprowadza też koncept gastronomiczny Fresh Corner.

„Będziemy rozwijać koncept gastronomiczny Fresh Corner, ale nie wszystkie stacje będą go miały. Myślę, że w dłuższym okresie to będzie 60-80 proc.” – powiedział Ratatics.

Grupa nie spodziewa się problemów z dostawą paliw w krótkim okresie, w związku z sankcjami obowiązującymi od 5 lutego.

"Polska jest w dużo lepszym położeniu niż kraje, które nie mają dostępu do morza, np. Czechy, czy Węgry. Paliwa można importować drogą morską” – powiedział Ratatics.

Jak poinformował, w tym roku wolumen paliw eksportowanych przez MOL ze słowackiej rafinerii do Polski może być podobny jak dotychczas, ale w przyszłym roku eksport może być niższy.

Ratatics wskazał, że grupa ma długoterminowy kontrakt na dostawy z grupą Orlen. Nie wyklucza też importu drogą morską, jest też otwarta np. na współpracę z Saudi Aramco.

Grupa MOL na polskim rynku jest obecna od 1997 r. Od 2004 r. firma jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

Grupa MOL to zintegrowany, międzynarodowy koncern działający w sektorach naftowym, gazowym, petrochemicznym i detalicznym, z siedzibą w Budapeszcie na Węgrzech. Grupa prowadzi trzy rafinerie i dwa zakłady petrochemiczne na Węgrzech, Słowacji i w Chorwacji oraz sieć stacji paliw w 10 krajach Europy Środkowej i Południowo-Wschodniej. Firma prowadzi wydobycie w 9 krajach, posiada złoża w 14 kolejnych.

W wyniku przejęcia stacji Lotosu w Polsce oraz sieci OMV w Słowenii, liczba stacji paliw grupy wzrosła do ok. 2400 (uwzględniając sprzedaż części stacji na Węgrzech i Słowacji na rzecz PKN Orlen).(PAP Biznes)

pel/ gor/