W związku z wojną w Ukrainie dbanie o bezpieczeństwo żywnościowe jest obecnie celem numer jeden - powiedział we wtorek wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk podczas 26. Międzynarodowego Kongresu Ochrony Środowiska ENVICON w Poznaniu.

Wicepremier, szef resortu rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk wskazał, że trzeba planować życie zgodnie z ochroną środowiska i klimatu w sposób racjonalny. "Widzieć cele, natomiast dążyć do nich racjonalnie" - podkreślił.

Wicepremier zapewnił jednocześnie, że nie wyobraża sobie, żeby rolnictwo mogło być w konflikcie z ochroną środowiska, bo jest ono częścią środowiska. Działania realizujące założenia Europejskiego Zielonego Ładu w granicach zapewniających zachowanie bezpieczeństwa żywnościowego będą przez rolnictwo wspierane. Wicepremier zwrócił ponadto uwagę, że duży potencjał obszarów wiejskich znajduje się w zakresie OZE, choć inwestycje bywają trudne do zaakceptowania społecznie.

"Realizatorem tego typu inwestycji są samorządy i ich rola jest tu szczególnie ważna" -dodał szef resortu rolnictwa.

"Żyjemy w czasach bardzo brutalnej wojny w Ukrainie. Zaczynamy coraz częściej i coraz mocniej mówić o bezpieczeństwie żywnościowym – jest to element, na który chciałbym zwrócić szczególną uwagę" – podkreślił wicepremier.

Zdaniem wicepremiera Kowalczyka, w związku z wojną w Ukrainie dbanie o bezpieczeństwo żywnościowe jest obecnie celem numer jeden. "Dlatego trudny do zrozumienia jest dla mnie projekt KE gwałtownej redukcji stosowania środków ochrony roślin o połowę dla wszystkich państw" – zwrócił uwagę.

Dodał, że Unia Europejska musi brać odpowiedzialność za wyżywienie tej części świata. Inaczej może tam wystąpić głód i związana z nim wielka fala migracji, a ambitne cele klimatyczne będą musiały zejść na dalszy plan.

Jak ocenił, w żadnym momencie nie możemy zapominać o bezpieczeństwie żywnościowym, do którego rolnictwo jest powołane i które musi realizować – stwierdził wicepremier Henryk Kowalczyk. (PAP)

lgs/ skr/