Przebieg wyborów do niższej izby białoruskiego parlamentu, Izby Reprezentantów, w niedzielę będzie śledzić ponad 40 tys. obserwatorów, w tym 45 z Polski.

Białoruskie wybory parlamentarne 11 września będzie łącznie obserwować 45 obserwatorów z Polski – przekazała PAP ambasada RP w Mińsku.

Największa grupa polskich obserwatorów – 30 długoterminowych i sześciu krótkoterminowych – bierze udział w misji obserwacyjnej Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR) OBWE.

Białoruskie wybory będzie także obserwować dwóch polskich parlamentarzystów: senator Aleksander Pociej i poseł Piotr Apel, a także siedmioro polskich dyplomatów akredytowanych na Białorusi – podała ambasada RP.

W sumie – według informacji podanej przez Centralną Komisję Wyborczą - wybory obserwuje 35 tys. obserwatorów z Białorusi oraz ponad 800 międzynarodowych. Własny monitoring lokali wyborczych prowadzi też białoruska opozycja i środowiska niezależne.

Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)