Wybór dr. Jarosława Szarka na kandydata na prezesa IPN był jednomyślny - podał wiceszef Kolegium IPN Sławomir Cenckiewicz. Podkreślił, że podczas przesłuchań Szarek przekonał Kolegium IPN krytyką obecnego kierownictwa Instytutu.

W poniedziałek odbyło się przesłuchanie publiczne kandydatów na prezesa IPN. Poza Szarkiem dziewięcioosobowe Kolegium IPN przesłuchało dr. Marka Chrzanowskiego, dr. hab. Zbigniewa Romka i dr. Pawła Ukielskiego. W ocenie Kolegium najlepiej wizję Instytutu przedstawił Jarosław Szarek.

"Dyskusja dotyczyła głównie autoprezentacji, którą przedstawili kandydaci. Nikomu nie przerywaliśmy, dyskusja trwała prawie cztery godziny i wokół tego żeśmy dyskutowali. Mogę powiedzieć, że zdecydowanie Jarosław Szarek przekonał Kolegium i też pewnie, w jakimś sensie, krytyką odchodzącego już kierownictwa Instytutu Pamięci Narodowej, i krytyką tego, co IPN za kadencji prezesa Kamińskiego zrobił - w przekonaniu Jarosława Szarka - złego (...). To przekonało nas, że to jest najlepszy kandydat" - powiedział Cenckiewicz, który pełni funkcję wiceprzewodniczącego Kolegium IPN.

Poinformował też, że za rekomendacją Szarka na kandydata prezesa IPN opowiedziało się całe nowo powołane dziewięcioosobowe Kolegium IPN. "Wypada powiedzieć, że wybór był jednogłośny" - powiedział Cenckiewicz.

Informację o wyborze Szarka na kandydata na prezesa IPN podał w poniedziałek na Twitterze marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Nowego prezesa na pięcioletnią kadencję ma powołać Sejm, za zgodą Senatu, zwykłą większością głosów.

Dr Jarosław Szarek (ur. w 1963) jest absolwentem Wydziału Historycznego UJ; po 13 grudnia 1981 r. uczestniczył w pomocy internowanym i więzionym, kolportował i drukował podziemną prasę; obecnie jest pracownikiem IPN w Krakowie, autorem licznych artykułów i książek historycznych, m.in. "1920. Przebudzenie Polaków. Prawdziwy Cud nad Wisłą".