Tuż przed wyjazdem Xi do USA amerykańska administracja uznała, że jednym z najważniejszych tematów rozmów będą kwestie cyberszpiegostwa, o które oskarżane są chińskie władze. Pekin stanowczo odrzuca oskarżenia, choć na liście najbardziej poszukiwanych przestępców FBI widnieje 5 nazwisk chińskich oficerów odpowiedzialnych za włamania na amerykańskie serwery rządowe. Przywódcy na pewno będą rozmawiać też o gospodarce w kontekście tegorocznych spadków na chińskich giełdach.
Pod koniec drugiej kadencji Baracka Obamy w oficjalnych rozmowach mogą zostać też poruszone drażliwe dla Chin kwestie praw człowieka. W ostatnim czasie w Państwie Środka doszło bowiem do fali aresztowań adwokatów i działaczy społecznych. Pośród tematów międzynarodowych ma się pojawić sytuacja w Korei Północnej, na którą coraz mniejszy wpływ mają chińskie władze.