Ambasador Szerepka w rozmowie z Polskim Radiem zwrócił uwagę, że w ostatnich latach ożywił się dialog między Warszawą i Mińskiem. Niestety, nie udało się uruchomić małego ruchu granicznego z Białorusią. Są też problemy, jeśli chodzi o kwestie historyczne i w sprawie polskiej mniejszości. "Część Polaków, tutaj aktywnie działających, nie ma swojej legalnej reprezentacji" - stwierdził ambasador.
Leszek Szerepka zapytany o rady dla swojego następcy powiedział, że nowy ambasador nie powinien zapominać, że Białoruś jest sąsiadem Polski, a stosunki z sąsiadami zawsze powinny być specjalne".
Ustępujący ambasador przyznał też, że w Mińsku przydałaby się nowy gmach naszej ambasady, która byłaby wizerunkiem nowoczesnej Polski na Białorusi.