Co najmniej 13 osób zginęło w zamachu samobójczym na meczet w Arabii Saudyjskiej. Wcześniej media informowały o 17 ofiarach, nowe oficjalne dane podało saudyjskie MSW. 9 osób zostało rannych, z czego 3 są w ciężkim stanie.

Do zdarzenia doszło w mieście Abha na południu kraju. Do meczetu w tej miejscowości chodzą członkowie służb antyterrorystycznych Arabii Saudyjskiej. W zamachu zginęło co najmniej trzech antyterrorystów i 10 policjantów. Uczestniczyli w południowych modłach.

Nikt oficjalnie nie przyznał się do ataku. Wiadomo jednak, że siły specjalne Arabii Saudyjskiej od kilku miesięcy są na celowniku Państwa Islamskiego. W połowie lipca samochód eksplodował przy punkcie kontrolnym ustawionym przez służby bezpieczeństwa pod Rijadem. Dwóch policjantów zostało rannych, zginął kierowca-zamachowiec. Kilkanaście dni wcześniej zastrzelono policjanta w mieście Taif na południu kraju. Na miejscu zbrodni znaleziono flagi dżihadystów.