SLD zdziwione odejściem Grzegorza Napieralskiego. Były przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej ogłosił dziś, że z powodu sporu z obecnym szefem partii odchodzi z ugrupowania.

Sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski mówił, że decyzja ta jest niezrozumiała. Polityk wyjaśniał, że Napieralski jeszcze kilka dni temu na posiedzeniu krajowego sądu partyjnego zapewniał, że chce zostać w SLD, chce budować zjednoczoną lewicę i aktywnie działać w kampanii wyborczej.

Katarzyna Piekarska decyzją Grzegorza Napieralskiego była rozczarowana. W jej opinii, decyzję podjął doświadczony polityk, jak dodała więcej szans na rozwój miałby w Sojuszu.

Napieralski nie chciał ujawnić planów politycznych, ale prawdopodobnie na początku tygodnia założy nowe ugrupowanie z byłym politykiem Ruchu Palikota Andrzejem Rozenkiem.