Senator Marek Borowski sceptycznie wobec pomysłów budowy zjednoczonej lewicy wokół haseł związkowych. Dziś w siedzibie OPZZ mają rozmawiać o współpracy przedstawiciele lewicowych partii i organizacji.

Marek Borowski w radiowej Jedynce powiedział, że SLD powinno otworzyć się na inne środowiska. Senator widzi szansę dla tej partii w stworzeniu szerszego ruchu. Zaznacza, że dziś lewica ma problem z brakiem programu i liderami.

Marek Borowski ocenia, że w sytuacji, gdy obecnej lewicy zabraknie w Sejmie, zastąpi ją inna siła w parlamencie. Według senatora, taką rolę może przejąć PO, jeśli znajdzie się w opozycji do PiS i organizacji Pawła Kukiza.

W siedzibie OPZZ w Warszawie, poza SLD, mają pojawić się (godz.13:00) między innymi przedstawiciele Zielonych oraz Twojego Ruchu. Związkowcy zaprosili w sumie ponad 20 partii i ruchów lewicowych. Chodzi o zainicjowanie powstania jednej wspólnej listy w wyborach parlamentarnych.

Według liderów OPZZ, podstawowym hasłem lewicy powinien być rozwój gospodarczy Polski i tworzenie nowych dobrych miejsc pracy. Płace powinny być podwyższane, umowy śmieciowe ograniczane, a ubóstwo i bezrobocie - likwidowane.