Tydzień po wstrząsie głównym, który miał siłę 7,9 stopni w skali Richtera, część mieszkańców Nepalu wciąż obawia się powrócić do swoich domów. Bez dachu nad głową są około 2 miliony osób. Wiele z nich wciąż skarży się na brak lub niedostateczną pomoc ze strony władz i organizacji humanitarnych.
7 dni od trzęsienia, ratownicy dzięki śmigłowcom docierają do miejscowości, które przez ten długi czas były odcięte od świata. Trwa odgruzowywanie i przeszukiwanie zawalonych budynków, w których całych czas odnajdywane są ciała. Ze względu na skalę zniszczeń oraz brak wystarczającej ilości sprzętu ten proces może potrwać co najmniej tygodnie. Władze Nepalu ponowiły apel o pomoc humanitarną.