Przeszło połowa Polaków przyznaje się do tego, że w ciągu ostatniego roku nie kupiła żadnej książki.W przeddzień Światowego Dnia Książki, Polska Izba Książki rozpoczyna akcję #ocalksiazki.

Z badań przeprowadzonych przez Instytut Millward Brown dla PIK wynika, że tylko 48% Polaków w ciągu ostatniego roku kupiło jakąkolwiek książkę. Profesor Grzegorz Leszczyński prodziekan wydziału polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego przekonuje, że audiobook, to nie to samo co tradycyjna książka. Tekst mówiony, a tekst graficzny to dwa różne światy - mówi profesor. "Melodia, natężenie, barwa głosu, zwolnienie lub przyspieszenie przy niektórych fragmentach, nacechowanie ekspresyjne, to wszystko powoduje przesunięcia interpretacyjne" - ocenia.

Czytanie książek kiedyś było czynnością intymną, dziś coraz mniej mamy czasu - także na czytanie - dodaje prof. Leszczyński. Na naszych oczach zmienił się sposób czytania, ze spokojnego smakowania tekstu przeszliśmy na formę szybkiego i niekiedy pobieżnego czytania. Dramaturg, scenarzysta i prozaik Eustachy Rylski uważa, że cyfryzacja książki jest nieunikniona. Powoli, ale nieuchronnie, będą przechodzić z papieru w przestrzeń elektroniczną. Dodaje, że dla literatury sensacyjnej to będzie korzystne, ale dla literatury pięknej już nie. W Światowym Dniu Książki (23 kwietnia), zostanie uruchomiona strona www.ocalksiazki.com. Celem akcji jest pokazanie, że książki zmieniają rzeczywistość i poszerzają horyzonty, więc warto je czytać i warto o nie dbać.