Naukowcy doradzający ratownikom na ruchu Śląsk kopalni Wujek planują kolejne działania. W kopalni w Rudzie Śląskiej drugą dobę - po silnym sobotnim wstrząsie - poszukiwani są dwaj górnicy.

Specjaliści zatwierdzili to, co do tej pory wykonano pod ziemią - mówi rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego Wojciech Jaros. Planowane jest teraz dalsze wygarnianie rumowiska pod ziemią. W akcji bierze udział osiem zespołów ratowników, którzy rozgarniają rumowisko, montują przenośniki, metanomierze i zajmują się transportem sprzętu. Jeden zastęp jest w rezerwie. Ratownicy muszą pokonać około pół kilometra wyrobiska.
Wczoraj w kopalni doszło do jednego z najsilniejszych wstrząsów w jej dziejach. Był odczuwalny na olbrzymim obszarze w kilku miastach aglomeracji górnośląskiej.