Dzięki temu, że razem z dwuletnim synem przesiedli się na inne fotele, zachowali życie. Ojcu po tym jak maszyna znalazła się pod wodą udało się dotrzeć do swojej żony i syna i uratować ich. Mężczyzna reanimował swoje dziecko, które wtedy już nie oddychało, a ratownicy nie przybyli jeszcze na miejsce.
Maszyna linii TransAsia odbywała lot krajowy. Z pierwszych doniesień wynika, że samolot uderzył w przęsło estakady. Zanim wpadł do rzeki, zawadził jeszcze podwoziem o przejeżdżającą w pobliżu taksówkę. Jej kierowca został ranny.
To drugi turbośmigłowiec ATR-72, który rozbił się w ciągu ostatniego roku. W lipcu katastrofie uległa maszyna lądująca na wyspie Penghu u wybrzeży Tajwanu.